
Wypoczynek
Wczoraj była piękna pogoda, więc wybrałem się z dziećmi nad jezioro. Z brzegu zobaczyłem dziwną konstrukcję na wodzie. Wypożyczyliśmy sobie „smoka” – taki rower wodny, wielki jak cholera (do dziś zdycham od pedałowania). ALE dzięki niemu mogłem się bliżej przyjrzeć owej konstrukcji.
Domki na wodzie
Gdy podpłynęliśmy bliżej, naszym oczom ukazał się taki widok … domu
W sumie to powiedzenie „domek nad jeziorem”, czy „nad morzem” nabiera teraz zupełnie innego znaczenia 🙂