
Nie zawsze większe jest lepsze
Pamiętam, jak kiedyś, gdy pracowałem jeszcze w BRE Banku, mój przełożony widząc, iż siedzę w najmie, zapytał się, czy lepiej jest kupić duże mieszkanie za 200.000 zł, czy też 4 małe za 50.000 zł?
Oczywiście odpowiedziałem mu, że lepiej nabyć 4 małe mieszkania, niż 1 duże. Na poparcie tej tezy powiedziałem, że dość ciężko jest pozyskać klienta na duże mieszkanie. O wiele szybciej znajdzie się najemca na mniejszy lokal mieszkalny. Dlaczego?
Walka z kosztami nieruchomości
Ponieważ im większa nieruchomość, tym większe koszty stałe nieruchomości. A od tych 14 lat nic się nie zmieniło i dalej jest tak, że im większe mieszkanie się posiada, tym więcej należy płacić za jego utrzymanie. Oczywiście wodę, czy prąd można sobie dozować wedle uznania, ale mi tu bardziej chodzi o koszty obciążające metr powierzchni użytkowej. Im większa powierzchnia, tym większy podatek od nieruchomości, tym wyższe składki na fundusz remontowy, tym więcej zarządcy pobierają wynagrodzenia, ale też, zwłaszcza spółdzielnie mieszkaniowe, obciążają wyższymi kosztami właścicieli za np. używanie windy (którą nieraz liczą od metrów, zamiast od ilości osób).